Z Lasowic z TARCZĄ....
Z wyjazdowego meczu na ciężkim terenie w Lasowicach wracamy z tarczą, po zwycięstwie nad tamtejszą Iskrą 3:2.
Mecz rozpoczynamy można by powiedzieć "tradycyjnie" dając w prezencie gospodarzom rzut karny już w 15 minucie i przerywamy 0:1. Mecz jest dość wyrównany, jednak większością akcji rządzi przypadek gdyż stan murawy w Lasowicach pozostawia wiele do życzenia. W końcówce pierwszej połowy wyprowadzamy kilka ciekawych akcji ofensywnych i po jednej z nich mamy rzut wolny z około 20 metra. Do piłki podchodzi Radek Sycha i po jego znakomitym uderzeniu piłka odpija się od poprzeczki i wpada do bramki Iskry. Do przerwy wynik brzmi 1:1. Na drugą połowę wychodzimy zmotywowani i wolą wywiezienia z Lasowic 3 pkt. Duga połowa dość wyrównana i obie drużyny próbują przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. W 79 minucie długa, wysoka piłka w pole karne Iskry, robi na nierównym boisku kozioł przed próbującym interweniować bramkarzem Lasowic i przelatuje nad nim, do piłki dobiega Michał Majewski i pakują ją do pustej bramki. Prowadzimy 2:1. Jednak nasze prowadzenie utrzymuje się tylko minutę, gospodarze wykorzystują niezdecydowanie naszych obrońców i napastnik Iskry pakuje piłkę do naszej bramki i mamy w 80 minucie 2:2. Jednak już 3 minuty później do zagranej w pole karne Lasowic piłki dobiega Michał Rogowski i technicznym strzałem nad bezradnym bramkarzem gospodarzy wyprowadza nas na prowadzenie. Wynik 3:2 utrzymuje się do końca i nasze zwycięstwo staje się faktem.
Na koniec warto wspomnieć o bardzo dobrym poziomie sędziowanie przez trójkę, która została delegowana na dzisiejsze spotkanie. Dla obu drużyn był to mecz z tych, z kategorii "za 6 pkt.", jednak wynik jest tylko efektem sportowej walki obu zespołów.
Komentarze