Wyjazdowy remis z Rozbarkiem

W pierwszej wiosennej kolejce remisujemy na stadionie w Bytomiu z tamtejszym Rozbarkiem 1:1. Początek meczu to przewaga gospodarzy, jednak my bardzo mądrze się bronimy i Rozbark nie potrafi sobie stworzyć żadnej klarownej sytuacji. Druga część pierwszej połowy to bardziej wyrównany fragment gry. Kilka ciekawych akcji z obu stron, ale raczej bez jakichś fajerwerków. Druga połowa rozpoczyna się podobnie jak pierwsza od przewagi gospodarzy. jednak w 60 minucie po jednej z kontr mamy rzut rożny. Wrzutkę Tomka Andraczka głową przedłużą Artur Kotuła, piłka odpija się od poprzeczki, i spada na 3 metr wprost pod nogi Radka Sychy i mamy niespodziewanie 0:1 dla Orła. Mecz się wyrównuje, gospodarze próbują atakować jednak Orzeł mądrze się broni. Bramkę tracimy dość pechowo w 93 minucie meczu, obrońca gospodarzy wybija piłkę w stronę naszej bramki, chwila zawahania obrońców i naszego bramkarza i zawodnik gospodarzy lobuje naszego goalkeepera i mamy remis 1:1. Przed meczem pewnie taki wynik wzięlibyśmy w ciemno, jednak z perspektywy meczu, można się pokusić o stwierdzenie, że straciliśmy 2 pkt.

Jednak walczymy dalej i już w następnej kolejce udamy się do lidera Klasy A, czyli do drużyny Żyglina.